nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 01.08.2012 22:22

Niepotrzebne obawy?

Mam dobrego chłopaka, a ja się nie do końca cieszę. Bo ciągle czekam, że on mnie odrzuci. Mam wrażenie, że się tak stanie. Martwię się wszystkim. Wybieramy się na różne studia do różnych miejsc, więc martwię się, że przestaniemy być parą. On pozna inne dziewczyny, ja chłopaków, będziemy się rzadko widywali. Nie rozumiem, dlaczego mam takie problemy! 16-latka

Może jesteś dziewczyną, która odziedziczyła po mamie i babci typowo kobiecie usposobienie związane z martwieniem się. Bardzo duża grupa kobiet nie potrafi się cieszyć tym, co jest dobrego, tylko martwią się na zapas, wyobrażają sobie czarne scenariusze i biorą je za rzeczywistość. Wiele osób pochodzi z rodzin, gdzie rodzice mają spore problemy małżeńskie. Często te dziewczyny wprost czekają, kiedy w ich związku zaczną się problemy. Wprost je wywołują, a gdy coś złego się dzieje, to są w zasadzie zadowolone, że oto dzieje się coś, na czym się znają od małego. Może jesteś dziewczyną, na którą uczucie przyszło za wcześnie? Jesteście świetną parą. Ale jesteście też bardzo młodzi. Twój organizm dobrze wie, że związek nie trwa w miejscu i ciągle dąży do przodu. Dlatego jesteś niespokojna. Pojawia się, nawet nieświadome, pytanie, jak długo będziecie ze sobą chodzili? Studia kończysz, gdy będziesz miała ok. 24 lata. Czyli o poważnym życiu i tworzeniu rodziny można myśleć za ok 8 lat. Co będzie w tym czasie? Będziecie ciągle ze sobą chodzili? Ponieważ młodzi są bardzo późno samodzielni, to małżeństwa zawierają późno. No i z tego powodu bardzo dużo par się rozlatuje po wielu latach chodzenia. Początek każdego chodzenia to jakby fruwanie na skrzydłach, sama radość. A potem bywa różnie. Nagle możesz zacząć z lekką zazdrością spoglądać na te koleżanki, które będą się kochały w sportowcach, muzykach, aktorach. Inne będą z daleka obserwowały kolegów, będą chichotały. Przestań planować, zostaw tylko marzenia

Zadaj pytanie:

korepetycje@malygosc.p

 

 


 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..