Zdarza mi się, że coś powiem, zrobię, a potem bardzo tego żałuję,. Tak się stało też tym razem. Przyjaciółka się na mnie obraziła. Nie przyjmuje przeprosin, nie chce ze mną kontaktu, a na dodatek namówiła inne dziewczyny i jestem teraz sama. Jak to odkręcić. Tak bym chciała cofnąć czas! 12-latka
Czasu nie cofniesz. Z tej historii wyciągnij wnioski na przyszłość. Jeśli przyjaciółka nie chce z Tobą rozmawiać, to napisz do niej list, że raz jeszcze przepraszasz, że jest Ci bardzo przykro i ciężko. Proś o zgodę, bo zawsze zgoda jest lepsza niż kłótnie i obraza. Jednocześnie wychodź do koleżanek, odzywaj się do nich, podchodź, a jeśli one będą Cię unikały, to wyszukaj, która jest najłagodniejsza i z nią się umawiaj, z nią rozmawiaj, a potem stale poszerzaj ten krąg. Obrażanie jest bardzo dziecinnym zachowaniem. Ale tego jej nie powiesz, to tylko pomyśl. I najlepszą metodą jest lekceważenie, udawanie, że nic wielkiego się nie stało. Możesz do dziewczyn podejść, próbować rozmawiać,
a jeśli będą milczały, to powiedz, że niech nie będą dziecinne, że znacie się i wykluczanie jednej nie jest dobre. Ostatnia pociecha jest taka, że czas leczy rany. Co jakiś czas próbuj nawiązywać rozmowę. Jeśli ona będzie wyjątkowo twarda, to trudno, trzeba szukać innych kontaktów. Bywa, że dzieci widzą w domu tyle konfliktów między dorosłymi, że to samo stosują wśród rówieśników.
Zadaj pytanie: