Nie zgadzamy się, aby w Warszawie na Stadionie Narodowym wybudowanym za nasze pieniądze 1 sierpnia zaśpiewała Madonna.
Nie zgadzamy się, aby w Warszawie na Stadionie Narodowym wybudowanym za nasze pieniądze 1 sierpnia zaśpiewała Madonna.
Stanowczy protest przeciwko tej piosenkarce trwa od kilku tygodni. „Nie idę na Madonnę!” – pod takim hasłem Krucjata Młodych przy Instytucie im. ks. Piotra Skargi zorganizowała akcję przeciw koncertowi Madonny w Warszawie. Na stronie www.protestuj.pl już ponad 40 tysięcy osób swój sprzeciw wyraziło. Dlaczego?
Bo Madonna wiele razy podczas swoich koncertów skandalicznie obrażała i kpiła z Boga i z nas, wierzących w Chrystusa. Bo jej koncerty są antychrześcijańskie. Bo wiele razy bezcześciła krzyż naszego Pana Jezusa a postać Maryi wykorzystywała wulgarnie po to, by promować siebie.
Co ciekawe, w 2009 roku organizatorzy pozwolili Madonnie wystąpić w Polsce 15 sierpnia, w święto Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. W tym roku jej koncert zaplanowano na 1 sierpnia, w dzień wybuchu Powstania Warszawskiego. Wtedy protest przeciwko jej koncertowi podpisało 25 tysięcy osób. W tym roku protestujących jest już ponad 40 tysięcy.
Egzorcyści: ksiądz Andrzej Grefkowicz, o. Robert Więcek SJ i ks. Paweł Pająk proszą o szczególną i wytrwałą modlitwę przed koncertem Madonny. – Nie doszukujemy się wszędzie i we wszystkim złego ducha – mówią. – Ale ten koncert to potężna dawka trucizny, działająca za pomocą symboli i obrazów.
Dlatego od 22 lipca trwa Nowenna w intencji, aby nie doszło do koncertu Madonny albo, aby jej koncert został przerwany.
Zachęcamy. Można modlić się Koronkę do Miłosierdzia Bożego, różaniec, można adorować Pana Jezusa albo codziennie uczestniczyć we Mszy św. Można modlić się indywidualnie, w rodzinie albo z grupą przyjaciół.