nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 19.07.2012 15:01

Przebaczenie odrzucenia

Jestem dzieckiem adoptowanym. Popełniam przez to wiele błędów, bo przecież jak mam normalnie żyć, skoro własna matka mnie nie chciała. Nie rozumiem, jak można alkohol postawić wyżej niż własne dziecko. Nie mogę jej wybaczyć. Jednocześnie boję się, że i ja będę do niej podobna, przecież to moja mama, ona mnie urodziła. Moi adopcyjni rodzice są bardzo wyrozumiali, ale martwią się, bo szarpią mną ostatnio sprzeczne uczucia. Najgorsza jest jednak złość i żal, że zostałam porzucona. Mówią mi, że powinnam matce przebaczyć. Czy taki czyn można przebaczyć? Adoptowana

Zapewniam Cię, że należy i można przebaczyć. Znałam kobietę, która przeżyła obóz w Oświęcimiu i przebaczyła tym, którzy się nad nią znęcali. Został w niej tylko lęk przed psami. Tylko wtedy, kiedy w sercu przebaczysz, możesz prosić Pana Boga słowami modlitwy: "i odpuść nam nasze winy jako i my odpuszczamy" Przecież jeśli Tynie przebaczysz, to jakbyś zakazywała Panu Bogu, by On Ci Twoje błędy wybaczył. Spotkała Cię niesamowita, ogromna krzywda. Ale nie Ciebie jedyną na świecie. Tyle jest cierpienia, a jednak zawsze i wszędzie można szukać dobra. Ono jest. Pojawili się dobrzy ludzie, którzy pokochali Cię całym sercem i martwią się teraz bardzo o Ciebie i cierpią z tego powodu, że Ty się tak męczysz i podejmujesz złe decyzje.
Przebaczenie nie znaczy, że masz zapomnieć o krzywdzie, że masz się z biologiczną rodziną przyjaźnić. Nie próbuj też naśladować biologicznej mamy, eksperymentując z alkoholem i lekceważeniem wartości i normy zachowania. Alkoholizm to bardzo podstępna choroba, więc nie tędy droga. Jesteś coraz starsza i przejmujesz powoli odpowiedzialność za swoje życie. Nie naśladuj biologicznej mamy w swoich decyzjach. Nie usprawiedliwiaj swoich błędów tym, że żyjesz w rodzinie adopcyjnej. Jeśli sobie nie radzisz, poproś o wizytę u psychologa czy terapeuty, który pomoże Ci wszystko poukładać. Zapewniam Cię, że można być dzieckiem adoptowanym i żyć pięknie, dobrze, bez męczącego nieustannie żalu do losu. Jesteś osobnym człowiekiem i budujesz właśnie fundamenty pod przyszłe życie. Twoje życie w Twoich rękach, nie psuj tego, co dobrego zdziałali zamiast mamy biologicznej rodzice adopcyjni. Oni Cię kochają, więc nie jesteś samotna. Masz wsparcie, ciesz się z tego

Zadaj pytanie:

korepetycje@malygosc.pl


 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..