Zarobić na wakacyjny wyjazd
Nasza grupa oazowa wyjeżdża latem na daleką pielgrzymkę. Rodzice już opłacili podstawowe koszty, ale chcielibyśmy do tego coś dorobić, tylko jak? Oazowiczka, 15 lat
Właśnie w czerwcowym Małym Gościu był świetny artykuł o ministrantach, którzy przez cały rok zarabiają na wyjazdy. Trochę okazji typowo kościelnych Wam przepadło. Pilnujcie tego w przyszłym roku- można robić palmy na Niedzielę Palmową i sprzedawać, zimą sianko na Wigilię- w mojej parafii pakują siano do uszytych samodzielnie woreczków, drukują życzenia, sprzedają za "co łaska", ale ludzie wiedzą, ze to na wakacje, więc dają. Ozdoby choinkowe, stroiki, wieńce adwentowe, lampiony-
to na przyszłość. Nie wiem, kiedy wyjeżdżacie, ale może dacie radę przygotować jakieś dobre przedstawienie, może koncert, zaproście parafię i potem wystawcie
koszyczek, że to na wakacyjny wyjazd. Jest taka zasada, że im więcej występujących, tym więcej ludzi. Szczególnie można zaprosic do występów małe dzieci, to wtedy przyjdą całe rodziny. Np koncert świętojański. A po koncercie możecie sprzedawac kawę i cista. Na ciastach zawsze się dużo zarabia. Można do tego zrobić wystawę rysunków dzieci- wtedy rodzice i babcie z dziadkami przyjdą. Dyskutujcie, kombinujcie. Może też ksiądz ogłosi, że przyjmujcie zamówienia na opiekę nad grobami? Że można Was zamawiać do koszenia? Na przyszły rok zbierajcie fundusze przez cały rok- przyzwyczajcie ludzi do koncertów i występów. Pilnujcie, by to był wysoki poziom, ciekawe pomysły.
Zadaj pytanie:
