Notebook z Internetem, spotkanie z piłkarzami Realu Madryt, wycieczka nad morze, wyjazd do Disneylandu, czy po prostu do ZOO. Każde marzenie jest inne, każde wyjątkowe.
Jest taka Fundacja, która w tytule ma słowo „marzenie”. Od kilku lat spełnia niemal wszystko, o czym marzą nieuleczalnie chore dzieci albo chore tak bardzo, że ich życie jest zagrożone. Julka z Kopciuszka zmieniła się w księżniczkę. Mateusz pojechał do Legolandu.
Ich marzenia, i marzenia setek ciężko chorych dzieci spełniły się. Ale bywają i takie marzenia, które spełnić się nie zdążyły. Może miały się spełnić w niebie?...
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.