– Stop! Jeszcze raz – woła reżyser. – Rafał, stałeś tyłem do kamery! – Ale tylko pięć sekund – odpowiada chłopak i szelmowsko się uśmiecha. – Ciągle słyszę jakieś szmery – reżyser czeka na idealną ciszę.
– Wszyscy na swoich miejscach? Uwaga! Cisza! Zaczynamy! Ksiądz biskup wjeżdża na rowerze. Rozpoczyna się nagranie kolejnej sceny telewizyjnego „Ziarna”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.