Na trudne pytania bliźniaków Marty i Jurka odpowiada ojciec prof. Jacek Salij, dominikanin
Jurek: Zastanawialiśmy się z Martą, po co przystępujemy do komunii świętej. Czy po to, żeby być lepszym?
O. Jacek: Żeby być lepszym, wystarczy zostać harcerzem, złożyć harcerskie przyrzeczenie i porządnie się z niego wywiązywać.
Marta: Ja przystępuję do komunii świętej, żeby powiedzieć Panu Jezusowi, że Go kocham.
O. Jacek: Ty, Jurku, też powiedziałeś coś bardzo ważnego i przepraszam, że zgasiłem Cię tymi harcerzami. Zresztą dobrze wiesz, że sam jestem entuzjastą harcerstwa.
Jurek: Bo to jest mój problem. Przystępuję do komunii i wcale nie jestem lepszy.
Marta: A pamiętasz, jak śmiesznie nam katechetka mówiła o tym marynarzu? „Tata, byłeś dzisiaj u komunii, a tak się złościsz!” – mówi synek. A tata na to: „Gdybym nie był u komunii, to bym was chyba pozabijał!”.
O. Jacek: Owszem, dowcipna historyjka, ale jak na mój gust, trochę za mocna. A mówiąc poważnie, to nie jest w porządku, jeżeli ktoś zachowuje się tak, jakby nie pamiętał, że był u komunii.
Marta: Czyli Jurek miał rację? Przystępujemy do komunii, żeby się zmieniać na lepsze?
O. Jacek: I Jurek miał rację, i Ty masz rację, kiedy mówisz, że komunia święta to sakrament miłości. A może pamiętacie, jak Pan Jezus wyjaśniał, po co nam dał tak wielki dar?
Jurek: Proszę nam podpowiedzieć, w której Ewangelii jest to napisane?
O. Jacek: Te słowa Pana Jezusa znajdują się w Ewangelii świętego Jana, w rozdziale szóstym.
Jurek: Już, już... szukam, zaraz, zaraz... Chyba już mam! Myślę, że chodzi o to zdanie: „Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym”.
O. Jacek: Słuchajcie! Komunia święta to taki niesamowity Dar, dzięki któremu dojdziemy kiedyś do życia wiecznego. Sam Pan Jezus wtedy daje nam się cały. Nawet słów brakuje, żeby opisać to zjednoczenie z Panem Jezusem, jakie się w nas dokonuje dzięki komunii świętej. „Teraz już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus” – napisał kiedyś apostoł Paweł.
Marta: To mnie Ojciec zmartwił. Umawiamy się czasem z Jurkiem, żeby naszą komunię ofiarować za wujka, który nie chodzi do kościoła. A jeżeli komunia jest zjednoczeniem z Panem Jezusem, to w jaki sposób może to pomóc wujkowi?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.