Drogi Mędrcze! Niedługo będę jechać na wycieczkę klasową. Te osoby, z którymi jestem w pokoju, chcą wziąć piwo i papierosy. Lecz ja nie chcę ani palić, ani pić. Co mam robić? Jeśli powiem, że nie będę palić i pić, to oni mnie wyśmieją i nie będę mogła być z nimi w pokoju. Zmartwiona
Droga Zmartwiona.
Ależ nudni ci Twoi koledzy i koleżanki. Zero twórczości. Piwo i papierosy to był wycieczkowy pomysł różnych szkolnych matołów jeszcze za moich czasów. Oczywiście oni byli strasznie dumni z faktu, że piją i palą, a nauczyciel ich nie nakrył. I podobnie jak Twoi „klasowicze”, wytykali palcem pozostałych, że ofermy, że lizusy i takie tam. I wiesz co? Część z nich do dzisiaj w ogóle nie ma innego pomysłu na życie. Przyssali się do butelki, a potem okazało się, że tej butelki nie da się od nich oderwać. Niektórym się wydaje, że papieros w ustach dodaje dorosłości. To samo z alkoholem.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.