Alinka z trzeciej klasy pierwsza oświadczyła katechetce: „Moja mama zgodziła się, żebym należała do „Adopcji serca”. Ona i jej szkolni koledzy i koleżanki zostali najmłodszymi rodzicami adopcyjnymi Polsce.
Consolee Gahindo ma 14 lat. Mieszka w Gikondo, w Rwandzie. Ukończyła na razie cztery klasy szkoły podstawowej. Dzięki dzieciom z Larysza może się dalej uczyć. Consolee jest starsza od swoich „rodziców”. – Traktujemy ją jak siostrę, a nie córkę – śmieją się dzieci. – O „Adopcji Serca” dowiedzieliśmy się od naszej katechetki, pani Oli Szwajcok. To właśnie ona w Szkole Podstawowej nr 11 w Mysłowicach Laryszu założyła Koło Misyjne. Pani Ola wyciąga z torebki małą, różową skarbonkę w kształcie serca. – Od dwudziestu lat noszę ją zawsze przy sobie – opowiada katechetka. – Zbieram do niej ofiary na misje, na biedne dzieci. Moi uczniowie chętnie wrzucają do niej swój „wdowi grosz”. Kiedy w ubiegłym roku przygotowywała dzieci do Pierwszej Komunii świętej, zachęcała, aby wspierały misje. – Modliliśmy się za Boliwię – wspominają dzisiejsi trzecioklasiści.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.