Piszą listy, telefonują albo przychodzą osobiście i proszą. Wiedzą, że norbertanki będą się modlić. O czyjeś nawrócenie, o pracę, o przywrócenie komuś dobrego imienia, o narodzenie dziecka, o szczęśliwą operację.
Takich miejsc, gdzie modlitwa trwa na okrągło, jest w Polsce ponad osiemdziesiąt. To klasztory klauzurowe*. W jednym z nich, na Zwierzyńcu w Krakowie, mieszkają norbertanki. Jest to najstarszy żeński klasztor w Polsce. I choć nie omijały go dziejowe burze, siostry norbertanki żyją w nim nieprzerwanie od ponad ośmiuset lat.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.