Drogi Mędrcze Dyżurny. Mam na imię Magda i niedawno skończyłam 16 lat. Często zastanawiam się, co będzie, gdy dorosnę, zestarzeję się. Ja nie chcę jak większość ludzi zacząć myśleć inaczej, zmienić się, przestać cieszyć się każdym dniem. Czy to tylko należy do młodości? A co potem? Będę inna? Czy jest na to jakaś rada? Magda
Droga Magdo.
Nie ma obaw, że się zmienisz – jest pewność. Wszystko na świecie podlega zmianie, nawet kamienie. Takie jest prawo istnienia w czasie. Rozumiem jednak, że nie obawiasz się starości, tylko przeobrażenia w zrzędliwą staruchę, która wszystkim wszystko ma za złe. Oczywiście, ludziom zdarzają się i takie przemiany. Wydaje mi się, że najczęściej trafia się to właśnie tym, którzy nie chcą się zgodzić na zmianę. To ci, którzy nie chcą oddać zabawek, choć już minął czas, kiedy zabawa czegoś ich uczyła.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.