W ubiegłym roku byłam na wymianie u bardzo towarzyskiej Francuzki. Obiecałam jej, że zabiorę ją w Polsce na dyskotekę, bo bardzo chciała. Niedawno się okazało, że wymiana odbędzie się w marcu, a to Wielki Post. Nie wiem, co zrobić z tą dyskoteką, bo jej zależało. Ona nie jest wierząca, ale ja tak, a w czasie Wielkiego Postu nie należy uczestniczyć w zabawach. Poradź mi jakieś rozwiązanie. Beata
Droga Beato.
Przychodzi mi na myśl scena, w której Abraham dowiaduje się od Boga, że ma złożyć w ofierze swojego syna. Abraham miał zrobić coś, co byłoby kompletnie niezrozumiane przez innych ludzi, gdyby o tym wiedzieli. – Musiało ci się przywidzieć, Bóg nie może takich rzeczy żądać – przekonywaliby pewnie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.