Cedry zawsze zachwycały mieszkańców Palestyny. Biblia kilkadziesiąt razy mówi o tych drzewach i prawie zawsze z podziwem.
„Drzewa Pana mają wody do syta, cedry Libanu, które zasadził” – napisał psalmista. Istotnie, woda spływająca z libańskich gór pozwalała drzewom rosnąć wyżej i szerzej, niż ich „rodzeństwu” z wysuszonych nizin Galilei i Judei. Dla Izraelitów było jasne, że jeśli jakaś budowla ma być okazała, to użyte do jej budowy drewno musi być sprowadzone z Libanu. Pałace w Jerozolimie i inne znaczniejsze budynki wyłożone były drewnem z północy. W księdze Samuela zapisano słowa zawstydzonego króla Dawida: „Spójrz, ja mieszkam w pałacu cedrowym, a Arka Boża mieszka w namiocie” (Sm 7,2).
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.