O spotkaniach z Benedyktem XVI opowiada Magda Buczek
W Łagiewnikach stanęłyśmy z mamą w wyznaczonym miejscu, przy samym przejściu, niemal dokładnie tam, gdzie w 2002 roku spotkałam się z Janem Pawłem II. Ojciec Święty, idąc z powrotem od ołtarza, przyszedł prosto do mnie. To naprawdę było niesamowite. Już od ołtarza widziałam, że co chwila patrzy w naszym kierunku, a potem pierwsze kroki skierował w moja stronę. Powiedziałam mu parę słów po niemiecku, że witamy go w naszej Ojczyźnie, że wszystkie modlitwy, cierpienia ofiarujemy w jego intencji i bardzo go kochamy. Ojciec Święty podziękował, pobłogosławił i powiedział, żeby Pan Bóg mi błogosławił.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.