Wydaje nam się, że o Trzech Królach wiemy sporo. To prawda: wydaje nam się.
O trzech królach – Kacprze, Melchiorze i Baltazarze – wiemy, że nie byli królami. Nie wiemy natomiast, jak się nazywali ani czy było ich trzech. – Zaraz, zaraz – powiecie. – O co chodzi? Przecież to bez sensu. Ha! Nie całkiem, bo Ewangelia według św. Mateusza wspomina w drugim rozdziale o tych panach, ale nazywa ich mędrcami czy też magami (po grecku magoi) – nie królami. W dodatku nie podaje ani ich imion, ani ilu ich było. To ludzie sobie dośpiewali, że skoro podarowali małemu Jezusowi złoto, kadzidło i mirrę, to znaczy, że wypadnie po jednym na każdy dar. Pochodzili ze Wschodu – to wiemy z Ewangelii. Być może zajmowali się astrologią – byli przecież magami i szli za gwiazdą. Ojczyzną magów była Persja, więc może pochodzili stamtąd. Średniowieczny podróżnik Marco Polo zapisał w swoim pamiętniku, że w perskim mieście Savah natknął się na grobowce trzech króli.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.