Grześ ma 16 lat. Jest chłopcem z zespołem Downa. Któregoś dnia na urodziny babci przyjechała jego ukochana ciocia Jagoda. Miała na sobie śliczną nową białą garsonkę w czarne grochy.
Grześ zaczął ją obsypywać komplementami:
– Jak Ty ślicznie dziś wyglądasz, jaka jesteś elegancka, jaki masz ładny kostium, jaka jesteś piękna, prawie jak... dalmatyńczyk!
Pani Gosia pyta dzieci w przedszkolu:
– Kto zna wyraz na literkę „w”?
Zgłasza się Patrycja: – www.pl.
– Ależ to nie wyraz – mówi pani Gosia. – Może ktoś inny spróbuje?
Zgłasza się Karolinka:
– Kredki!
– Karolinko, kredki rozpoczynają się na literkę „k”.
– Ale proszę pani, to są kredki woskowe!
Na katechezie dzieci otrzymały teksty modlitwy wiernych na Mszę św. do nauczenia się na pamięć. Na następnej religii zgłasza się Kuba:
– Proszę Siostry, nie będę mógł wystąpić w tych zawodach, ponieważ wyjeżdżam w niedzielę z rodzicami.
Podczas tej samej katechezy zgłosił się Kacper:
– Proszę Siostry, ja tę modlitwę na Mszy św. powiem inaczej.
– Zmieniłeś sobie tekst? – zainteresowała się siostra.
– Nie, tylko wypadł mi ząb i trochę seplenię.
Innym razem zgłosił się Kubuś:
– Proszę Siostry, moja rodzina to będzie kiedyś bardzo biedna.
– Dlaczego tak myślisz, Kubusiu?
– Bo moja mama cały czas powtarza, że ma w portfelu tylko złotówkę.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.