Powiedział mu Jezus: „Uwierzyłeś dlatego, ponieważ Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli”. J 20, 19-31
Święty Tomasz musiał dotknąć ran Pana Jezusa, by uwierzyć. Czasem ja też wystawiam Boga na próbę. Proszę Go o konkretne rzeczy, a potem czekam na potwierdzenie mojej modlitwy. Niewierny Tomasz jest we mnie często podczas moich wypraw. Niedawno przepłynąłem kajakiem Wisłę. Wiele razy modliłem się wtedy o pogodę. Prosiłem, żebym nie miał przeciwnych wiatrów, żebym umiał wykorzystać żagiel. Okazało się jednak, że przez większość dni musiałem płynąć pod wiatr. W dodatku było bardzo zimno.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.