nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 02.02.2012 19:12

Urażona koleżanka

Moja przyjaciółka coraz częściej nie ma dla mnie czasu. Rozumiem to, przecież i ja chodzę na różne zajęcia. Ale napisałam jej kilka dni temu, że mi przykro. No i zaczęła się afera, że ja jej zabraniam udziału w zajęciach. Nic takiego nie miało miejsca. Ale już wszystkie dziewczyny są w to wmieszane, już mnie oskarżają. Nie mam pojęcia, co robić. 12-latka

Mam jedną radę- nic nie rób. Czas leczy wszystkie rany. Dziewczyny w tym wieku mają mnóstwo takich nieporozumień. Jestem już babcią, a pamiętam różne moje problemy z koleżankami. Można by tłumaczyć przyjaciółce, że źle Cię zrozumiała, że tylko pisałaś, co czujesz, ale nie sądzę, by to miało sens. Nie tłumacz też innym dziewczynom, jak było naprawdę. Podnieś wysoko głowę i uśmiechnięta wejdź jutro do klasy. Do dziewczyn normalnie zagaduj. A jeśli któraś coś Ci powie, że oświadczysz, że nie masz sobie nic do zarzucenia. Jeśli jednak jesteś niecierpliwa i koniecznie chcesz tę sytuację wyjaśnić, to wyjaśnij przyjaciółce, że absolutnie niczego jej nie zakazywałaś. Nie oskarżaj jej, nie tłumacz się więcej, nie miej do niej żalu. Czas wyleczy tę ranę, Ty się do niej normalnie odzywaj. A jeśli ona będzie zła lub obrażona, to uśmiechnij się wesoło, powiedz coś w stylu: "nie będziemy dziecinne, nie będziemy się obrażały"

Zadaj pytanie:

korepetycje@malygosc.pl

 

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..