Jestem typem człowieka, który lubi być sam, ale nie zawsze. Ostatnio poszłam na dyskotekę szkolną i się świetnie bawiłam, skakałam pod sufit. Na przerwach moja koleżanka nie lubi ze mną rozmawiać, ale na gg tak. Zapytałam się jej, czemu tak jest. Usłyszałam, że ona na przerwie ze mną nie rozmawia, bo jestem sztywna i że cała klasa tak uważa. Wydaje mi się, że wcale tak nie jest, ale to nie ja obserwuję siebie. Chciałabym trochę wyluzować, ale nie potrafię. 11-latka
Nie przejmuj się za bardzo tą opinią. Jesteś teraz w wieku, gdy bardzo się zmieniasz. Sama napisałaś, że na dyskotece świetnie się bawiłaś, że byłaś wyluzowana. Przemyśl uważnie, o czym rozmawiasz na przerwach i co Cię wówczas interesuje. Bo niektórzy uczniowie potrafią na przerwach myśleć tylko o lekcjach, o zadaniach, martwią i boją, czy dobrze napiszą kartkówki. Najgorsi są ci, którzy w kółko narzekają, że nic nie umieją, a potem dostają piątki. Od jutra na przerwach próbuj mało mówić, tylko z lekkim uśmiechem podchodź do koleżanek, słuchaj, o czym mówią. Może je czymś poczęstuj, może opowiedz jakiś dowcip/ polecam te z ostatniej strony Małego Gościa/ Nie udowadniaj nikomu, że nie jesteś sztywniakiem. Bądź sobą. Tylko w miarę pogodna. Bardzo dobrze, że Ty nic niewłaściwego w sobie nie dostrzegasz. Jeśli będziesz o sobie dobrze myślała, do tego będziesz coraz radośniejsza, koleżeńska, zadowolona, to powoli zmienią o Tobie zdania. Ale nie staraj się jakoś specjalnie o sympatię rówieśników. Ktoś kiedyś tak Cię nazwał i taką opinię trudno zmienić. Ważne, byś Ty była z siebie zadowolona. Uważaj, byś nie przestała się uczyć, aby tylko zyskać opinię wyluzowanej. To by była zbyt wielka strata!
Zadaj pytanie: