nasze media Mały Gość 1/2025

Mędrzec Dyżurny

dodane 17.01.2012 11:59

Sprawdzałam horoskopy

Chciałam wypróbować wiarygodność horoskopów. Przez tydzień czytałam horoskop egipski. Sprawdził się: posprzeczałam się z przyjaciółką, ale „pogodziłyśmy się przy wygłupach”. Myślę, że Pan Bóg daje nam przez to wskazówki. Gabi

DROGA GABI
Wskazówka to jest coś, dzięki czemu łatwiej człowiekowi coś zrozumieć i do czegoś dojść. A jakie to „wskazówki” otrzymałaś przez to, że dowiedziałaś się, co ci się niby ma przydarzyć? To nie jest żadna wskazówka, że się posprzeczasz z przyjaciółką, tylko informacja. I co ci po niej? Stałaś się lepsza? Mądrzejsza? Gdyby to była rada, co masz robić, żeby się nie sprzeczać, to co innego. Ale gdybyś się do rady zastosowała, to wtedy cała „przepowiednia” by się nie sprawdziła. W tym tkwi zło horoskopów i innych „proroctw”, że one wmawiają ludziom „przeznaczenie”. Czyli takie poczucie, że człowiek nie ma wpływu na to, co się wydarzy.

Że cokolwiek zrobisz i tak stanie się to, co stać się musi. W efekcie jedni nic nie robią, a drudzy „pomagają” przepowiedniom. Ty też pomogłaś. Gdybyś naprawdę chciała przetestować wiarygodność horoskopu, zrobiłabyś wszystko, żeby się nie sprawdził. Nie pokłóciłabyś się z koleżanką, nawet gdyby ci na głowę wlazła. Tymczasem ty pomyślałaś: „Ale fajnie, sprawdza się!”. Ale i po sprzeczce mogłaś poważnie z koleżanką porozmawiać. Też byście się pogodziły, a przepowiednia o „wygłupach” wzięłaby w łeb. Bóg nigdy nie mówi, co się musi stać. Nie stawia człowieka pod murem jak skazańca, który może tylko czekać na egzekucję. Bóg zawsze daje szansę.

Do ostatnich chwil życia człowiek może wszystko zmienić. Patrz, co stało się z łotrem wiszącym obok Jezusa. Gdyby zaufał diabelskim przepowiedniom, „wiedziałby”, że przeznaczono mu być łajdakiem i musi marnie skończyć. Tymczasem on wezwał Jezusa. I choć diabeł już cieszył się z kolejnej ofi ary, łotr został świętym, kanonizowanym najszybciej w dziejach świata. Bo decyduje ludzka wola, a nie jakieś obce siły. Nie żadne gwiazdy. Chrześcij aninowi nie wolno wierzyć w horoskopy.

To oszustwo, w najlepszym razie ludzkie. Niestety, w astrologii, magii i tym podobnych rzeczach zwykle zagnieżdża się diabeł, i to on robi różne sztuczki dla naiwnych. Takie miasteczko fi lmowe, które wygląda jak prawdziwe, a gdy zajrzeć za fasadę, okaże się, że to tylko ścianki z tektury i styropianu, podparte listewkami. Trzeba wierzyć Bogu, który daje nam wolność. Dzięki niej sami możemy zdecydować o wielu rzeczach – nawet o własnym zbawieniu.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..