Złe strony
Tak się jakoś stało, że raz wszedłem na stronę pornograficzną, a teraz robię to często. Nie potrafię nad tym zapanować, a jednocześnie bardzo źle się z tym czuję. Bardzo bym chciał mieć silny charakter i tego nie robić. Zauważyłem, że mój słownik staje się coraz bardziej wulgarny. Trochę się boję iść do spowiedzi. Nastolatek
Stałeś się ofiarą najgorszych i cynicznych ludzi, którzy zarabiają fortuny na tej ludzkiej słabości. W ten sposób niszczysz sobie własną wrażliwość Można to porównać do bardzo ciężkiego okaleczania swojego ciała. Ty kaleczysz swoją duszę, swoją psychikę i wrażliwość. Dlatego dbając o siebie postaw sobie bardzo mocny szlaban. Pewien ksiądz radzi, by obok komputera postawić krzyż, może obrazek ze świętym, może różaniec. Gdy załączasz komputer zmów zawsze modlitwę. Można swoimi słowami, ale można nawet dziecinne Aniele Boży powiedzieć. Niech Cię Anioł Stróż strzeże, proś go o to gorąco i ufnie. Spróbuj wejść przez google w krótkie filmiki z serii "bez sloganu", gdzie dwóch franciszkanów odpowiada na typowe pytania nastolatków. Znajdziesz tam też ten temat. Poszukaj.
Nad słowami staraj się panować. Najlepiej likwiduj po jednym. Np. w tym miesiącu jedno wyrzuć ze swojego słownika, w następnym kolejne. Św. Paweł napisał, że każdy człowiek jest świątynią Ducha Świętego. No skoro jesteśmy „kościółkami”, to nie powinniśmy pewnych rzeczy robić ani mówić. Idź jak najszybciej do spowiedzi, by mieć czyste konto i zacznij walkę o swoją wrażliwość, duchowość, o swoją psychikę.
Pornografia to największe oszustwo, które kłamie i niszczy człowieka. Uważaj, byś nie uzależnił. Wierzę, że znajdziesz w siłę właśnie dzięki spowiedzi i przede wszystkim dzięki Komunii świętej. Nie daj zarobku właścicielom tych stron, bo oni mają policzone każde wejście, a im ich więcej, tym większy ich zarobek.
Zadaj pytanie:
