Od lat siedziałam w ławce z jedną koleżanką, lubiłyśmy się. Niestety, w tym roku ona bardzo polubiła nową uczennicę. Spędzały ze sobą coraz więcej czasu. Po jakimś czasie powiedziała, że nie chce już ze mną siedzieć, że usiądzie z tamtą dziewczyną. Jest mi bardzo smutno, odsuwam się, izoluję od klasy. Nie szukam nowej koleżanki. Rozmawiam tylko z chłopakami, z którymi się chyba lepiej dogaduję. Czuję się samotna. 12-latka
Dobrze rozumiem, że jest Ci przykro, że źle się czujesz w tej sytuacji. Większość osób przeszła przez to przykre doświadczenie. A jednak spróbuj spojrzeć na tę sytuacje spokojnie. Jeśli przyjaciółka nie chce z Tobą siedzieć, to trzeba machnąć ręką i powiedzieć głośno "trudno". Przecież do lubienia nie można nikogo zmusić, a ona teraz pewnie zachwyca się inną koleżanką. Nie chowaj się. Wejdź jutro do klasy uśmiechnięta, zadowolona, usiądź tam, gdzie będzie miejsce i nie pokazuj, że Ci przykro. Nie jesteś sama, bo przyjaźnisz się z chłopakami. Już niedługo to będą najcenniejsze przyjaźnie. Ale przez całe życie dziewczyny potrzebują też siebie nawzajem. Przyjrzyj się każdej koleżance, rozmawiaj z każdą, bądź serdeczna, nigdy nie obgaduj tej, która nie chce z Tobą siedzieć. Odzywaj się do wszystkich dziewczyn, nie wybieraj na siłę nowej przyjaciółki. Takie sytuacje się zdarzają.
Zadaj pytanie: