Naukowcy amerykańscy odkryli nowe dowody istnienia na księżycu Jowisza - Europie zbiorników wodnych pod grubą zewnętrzną skorupą lodową. Analizując zdjęcia powierzchni Europy wykonane przez miedzyplanetarne sondy, doszli do przekonania, że zbiorniki wody mogą znajdować się znacznie bliżej powierzchni niż sądzono.
W artykule opublikowanym w najnowszym numerze czasopisma "Nature", naukowcy wyrazili przypuszczenie, że liczne pęknięcia i zaklęśnięcia lodowej skorupy Europy spowodowane są przedostawaniem się w kierunku powierzchni wody o stosunkowo wysokiej temperaturze.
Oceniają oni, że niewielkie zbiorniki wodne mogą znajdować się już na głębokości ok. 3 km od powierzchni oraz, że dochodzi do intensywnej wymiany wody. Cieplejsza woda z głębin ochładza się i opada a na jej miejsce wypływa nowa.
Naukowcy od dawna przypuszczali, opierając się na modelach działania sił pola magnetycznego i analizie zdjęć, że pod skorupą lodową Europy, na głębokości ok. 10-30 km, znajduje się olbrzymi ocean. Jego głębokość może dochodzić do 160 km i - być może - istnieją w nim prymitywne formy życia.
Jednak przewiercenie się przez tak grubą warstwę lodu uznano za niewykonalne. Odkrycie zbiorników wodnych znacznie bliżej powierzchni stawia całą sprawę w nowym świetle.
Według obecnego stanu wiedzy, Europa - jeden z 64 satelitów Jowisza odkryta w 1610 r. przez włoskiego astronoma Galileusza - składa się z metalicznego jądra otoczonego warstwą skał i płynnym oceanem przykrytym grubym lodowym pancerzem.
Stany Zjednoczone i Europa zamierzają wysłać na "jowiszową" Europę kilka bezzałogowych statków badawczych pod koniec obecnej dekady, lub na początku lat 20.