5. Nie zabijaj
Czy ty też mówisz: „Zły nie jestem, bo nikogo nie zabiłem”?
A skąd wiesz, jak działają na ludzi twoje szyderstwa, obmowy i słowa pełne złości? Można zabijać po kawałku.
Czy palisz papierosy? One też zabijają po kawałku, nie tylko zresztą ciebie, bo i tych, którym zatruwasz powietrze.
Pijesz piwo? Od tego nie staniesz się, jak w reklamach, ani prawdziwym facetem, ani „fajną kumpelą”. Jest ci obojętne, że możesz zniszczyć życie sobie i innym?
A narkotyki? Ludzie chcą nimi ekspresowo ułatwić sobie życie. A czy widziałeś kogoś, komu by to się udało?
Zażywanie, a tym bardziej rozprowadzanie narkotyków jest grzechem śmiertelnym. Bo grozi śmiercią. Nie tylko ciała.