nasze media Mały Gość 12/2024

ks. Tomasz Jaklewicz

dodane 15.06.2007 13:25

IMIĘ Z MOCĄ

Jest tylko jedno imię, które od dwóch tysięcy lat nie schodzi z ust ludzi: Jezus Chrystus. Czy wiemy, co oznacza?

Jezus
Imię Jezus (po hebrajsku Jeszua lub Jehoszua) oznacza: „Bóg zbawia”. To nie było jakieś wyjątkowe imię. Jezusów było wielu, tak jak dzisiaj wielu jest Wojtków czy Michałów. Do dziś na przykład w Hiszpanii ludzie noszą takie imię. Mówimy czasem: „Jezus z Nazaretu”, żeby było jasne, o kogo nam chodzi. O Jezusa, syna Maryi, którego rodzinnym miastem był Nazaret.
Imię Jezus przypomina, że był On prawdziwym człowiekiem, jak każdy z nas. Że się urodził, uczył, pracował, bawił, kochał, cierpiał, umarł. To bardzo ważne, aby o tym pamiętać. Wielu tzw. uczonych usiłowało wykazać, że Jezus nie był historyczną osobą, ale kimś zmyślonym. Nie wierzymy w ducha, w legendę, ale w historyczną postać, prawdziwego człowieka.

Chrystus
Jezus był jednak kimś więcej, niż tylko człowiekiem i o tym mówi nam słowo „Chrystus”. To nie jest nazwisko! To greckie słowo znaczy to samo, co po hebrajsku Mesjasz, czyli namaszczony. W Starym Testamencie namaszczanie olejem oznaczało powierzenie komuś jakiegoś zadania przez samego Boga. Namaszczano Bożych posłańców: królów, kapłanów i proroków. Izraelici żyli nadzieją, że pojawi się Mesjasz, czyli ktoś posłany przez samego Boga, kto ustanowi trwałe królestwo Boże i zapewni ludziom szczęście. Te nadzieje się spełniły w osobie Jezusa, choć inaczej niż sobie to ludzie wyobrażali. Mesjasz nie przyszedł z wielkim hukiem, w chwale i sile. Przyszedł na świat w małym Betlejem i wychował się w ubogim Nazarecie. Okazał się obiecanym Mesjaszem=Chrystusem.
Kiedy mówimy „Jezus Chrystus”, to wyznajemy wiarę w to, że Jezus, syn Maryi z Nazaretu, jest zapowiedzianym Mesjaszem, wysłańcem Boga, Zbawicielem. Na pytanie Jezusa: „Za kogo Mnie uważacie?”, Piotr odpowiedział: „Ty jesteś Mesjasz (Chrystus) syn Boga żywego”. Nazywając Jezusa Chrystusem wyznajemy, że jest on człowiekiem i jednocześnie Bogiem.

Pan
Często mówimy krótko: Pan Jezus. Nie chodzi tutaj o grzecznościowe wyrażenie typu „Pan Kowalski” lub „Pan Jerzy”. Słowo „Pan” oznacza co innego. Żeby je zrozumieć, trzeba znowu sięgnąć do Starego Testamentu. Przez szacunek do imienia Boga Żydzi nie wymawiali słowa „Jahwe”, ale zastępowali je słowem „Pan”. Jeśli więc o Jezusie mówimy „Pan”, to znaczy, że wierzymy, że to Bóg. Pierwsi chrześcijanie żyli w cesarstwie rzymskim. Słowem „Pan” nazywano wtedy cesarza, którego uznawano za ziemskiego „boga”. Chrześcijanie, nazywając Jezusa Chrystusa Panem, szli mocno pod prąd. Ogłaszali w ten sposób, że to nie cesarz, lecz Jezus Chrystus jest prawdziwym władcą świata i każdego z nich. Jezus nie włada siłą jak cesarz, ale miłością. Można Go tyko samemu wybrać jako Pana. Takie wyznanie było odbierane jako atak na władzę cesarza i dlatego chrześcijan okrutnie prześladowano. Powiedzieć słowo „Pan” o Jezusie znaczyło być gotowym iść na śmierć.
Wypowiadajmy często to imię: Pan Jezus Chrystus. To najkrótsze wyznanie wiary: Wierzę, że Jezus jest moim Zbawicielem i Panem, chcę iść za Nim i z Nim przez życie. W Jego drużynie wygram na pewno mecz o najwyższą stawkę: o życie wieczne.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..