Katolicki Uniwersytet Georgetown w Waszyngtonie otrzymał największą w swej historii darowiznę pieniężną - 75 mln dolarów pochodzących ze spadku po zmarłym absolwencie tej jezuickiej placówki.
Zarządzający masą spadkową amerykańskiego milionera i jego żony – zmarłej kilka miesięcy wcześniej od męża – ofiarowali także 30 mln dolarów dla katolickiej diecezji Syracuse w stanie Nowy Jork oraz 50 mln dolarów dla jezuickiej uczelni LeMoyne College w Syracuse.
McDevitt był właścicielem sieci domów pogrzebowych z Binghamton, w stanie Nowy Jork, i giełdowym inwestorem.
Zmarł 22 września br. Matka McDevitta była sekretarką A. Ward Forda, założyciela komputerowego giganta IBM. Przez lata jej syn skupywał akcje spółki.
Większość ofiarowanych pieniędzy pochodzi właśnie z tych udziałów.