Ciemności nie wyrzuca się z pokoju przez okno. Wystarczy włączyć światło. Zamiast walczyć z szatanem, wystarczy zaprosić Jezusa
Życie ojca Verlinde, francuskiego zakonnika, przypomina trochę historię Koziołka Matołka. I choć brodaty bohater z Pacanowa nie lewitował ani nie zgłębiał tajników wschodnich medytacji, obaj po szerokim świecie szukali tego, co jest bardzo blisko.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.