W V klasie poprosił mnie o "chodzenie" mój kolega. Zgodziłam się. Potem znajomość się skończyła. Jestem już w gimnazjum i zapytałam, co dalej będzie z nami, bo nie zerwaliśmy. Co zrobić, gdy on odmówi? Gimnazjalistka, kl. I
Życie bywa ciężkie. Nie mogę nic innego doradzić, niż czekać na jego odpowiedź. Jeśli on się nie zgodzi, to znaczy, że zrywa. V klasa to za wcześnie na chodzenie. To jest raczej zabawa w dorosłość. Ja rozumiem, że Twoje uczucie wróciło. No, ale do tego trzeba dwojga. Chłopcy dojrzewają później i wielu z nich nie chce się na poważnie łączyć z dziewczyną. Wielu z nich woli zaczepiać, żartować, flirtować. To typowe dla gimnazjalistów.
Z poważnego chodzenia też wynikają różne nowe problemy. Dlatego jeśli on odmówi, nie nalegaj, nie rozpaczaj, tylko czekaj cierpliwie, kiedy on dorośnie. Znam wiele par, które latami do siebie dochodziły. Czasami tak musi być.
Każde cierpienie da sie przeżyć, a jeśli on się zgodzi, to tylko się ciesz, nigdy nie przyspieszaj niczego, zachowaj rozsądek, godność, powoli się poznawajcie. To "kochanie" niech narazie przypomina raczej przyjaźń.
Więcej listów: