Jestem raczej nieśmiała, ale zauważyłam, że pewien kolega ciągle mi się przygląda, uśmiecha się. Nie odważyłam się zachęcić go uśmiechami, bo się wstydzę. Nie potrafię flirtować jak niektóre koleżanki. Myślałam, że on jest odważniejszy, że będzie próbował nawiązać kontakt. Gimnazjalistka
Moim zdaniem jego zachowanie to jasne sygnały, że robisz na nim wrażenie, że coś by chyba chciał zacząć. Dobrze by było jakoś mu pomóc. Ale może Twoja niezaradność, nieumiejętność flirtowania też mu się podoba? Bo to wcale nie jest tak, że chłopkom podobają się tylko energiczne, przebojowe i flirtujące dziewczyny. Tylko może jednocześnie on nie jest do końca pewny tego, co czuje. Może czekał na jasny sygnał z Twojej strony, może chce wiedzieć, co Ty o nim myślisz? Może boi się ryzykować? Wbrew pozorom nawet odważni chłopcy mają kompleksy, nie wierzą w siebie, potrzebują dziewczęcych podpowiedzi. Ale to nie znaczy, że musisz sygnalizować, bo może takie delikatne iskrzenie i niepewność są Wam obojgu potrzebne.
Zadaj pytanie: