Jak go sobą zainteresować?

Skoro sądzisz, że on Ciebie lubi, to nie tyle musisz go sobą zainteresować, co raczej go ośmielić. Metody są stare jak świat- zawsze
się do niego uśmiechaj, ale inaczej niż do reszty chłopaków. Za każdym razem uważniej się mu przyglądaj, a patrząc na niego, intensywnie o nim
myśl, by zagadywał, by się ośmielił. Te dwie sprawy niech się stopniowo nasilają. Nie działaj szybko, bo co nagle to po diable. O rodzące się
uczucie należy dbać jak o najbardziej delikatną roślinkę. Staraj się być w miarę blisko niego, może ośmielisz się o coś zapytać, zagadać. Nigdy żadnych wyznań, z tym im później tym lepiej. Licz na to, że wiosną będą jakieś wyjazdy albo zajęcia w plenerze, gdzie będzie możliwość kontaktów, wspólnych działań. Nic tak nie łączy, jak wspólne działanie. A może jest szansa na obóz? Pamiętaj, że mowa ciała, czyli gesty, uśmiechy, spojrzenia- przekazuje więcej informacji od słów. Staraj się o przyjaźń, a jemu zostaw jakieś wyznania i prośby. Ale najlepiej gdy młodzi przez długi czas dochodzą do siebie, gdy te iskierki między nimi przelatują, gdy są nieporadni, delikatni. Uczucie powinno rozwijać się powolutku. Tego Ci życzę i z listu wynika, że wszystko jest na dobrej drodze. Nie zepsuj niczego pośpiechem.
 

Zadaj pytanie:

korepetycje@malygosc.pl