Zdarzyło się raz, gdy tłum cisnął się do Niego, aby słuchać słowa Bożego, a On stał nad jeziorem Genezaret – zobaczył dwie łodzie, stojące przy brzegu; rybacy zaś wyszli z nich i płukali sieci. Wszedłszy do jednej łodzi, która należała do Szymona, poprosił go, żeby nieco odbił od brzegu. Potem usiadł i z łodzi nauczał tłumy. Gdy przestał mówić, rzekł do Szymona: »Wypłyń na głębię i zarzućcie sieci na połów!«” (Łk 5,1-5).

Ten fragment Ewangelii według św. Łukasza usłyszymy w niedzielę, 9 lutego. Ewangelista Łukasz w opisie wydarzeń podał nazwę geograficzną miejsca, w którym się one rozgrywają. To Jezioro Genezaret, zwane też Jeziorem Tyberiadzkim lub Galilejskim. Czasem mówi o nim „morze”.

Ważne miejsce

Jezioro Genezaret to bardzo ważne miejsce na kartach Biblii. Gdyby na mapie Ziemi Świętej zaznaczyć, gdzie przebywał Pan Jezus, to największe zagęszczenie punktów byłoby wokół jeziora Genezaret, i na samym jeziorze!

Po Jerozolimie, gdzie Pan Jezus umarł i zmartwychwstał, jezioro jest jednym z ważniejszych miejsc opisanych w Ewangelii.

To tam Pan Jezus powołał uczniów: Szymona Piotra, Andrzeja, Jakuba i Jana, gdy łowili ryby. Tam chodził po wodzie, co pięknie opisał Ewangelista Mateusz: „Zaraz też przynaglił uczniów, żeby wsiedli do łodzi i wyprzedzili Go na drugi brzeg, zanim odprawi tłumy. Gdy to uczynił, wyszedł sam jeden na górę, aby się modlić. Wieczór zapadł, a On sam tam przebywał. Łódź zaś była już sporo stadiów oddalona od brzegu, miotana falami, bo wiatr był przeciwny. Lecz o czwartej straży nocnej przyszedł do nich, krocząc po jeziorze. Uczniowie, zobaczywszy Go kroczącego po jeziorze, zlękli się, myśląc, że to zjawa, i ze strachu krzyknęli. Jezus zaraz przemówił do nich: »Odwagi! Ja jestem, nie bójcie się!«” (Mt 14,22-27).

Kazanie i cuda

Na górze położonej nieopodal Jeziora Genezaret Pan Jezus wygłosił słynne kazanie o błogosławieństwach. Stąd nazwa: Góra Błogosławieństw. Ze szczytu pięknie widać niebieskie wody jeziora. Na brzegach Genezaret Pan Jezus cudownie rozmnożył chleb. Pięcioma bochenkami jęczmiennego chleba i dwoma rybami, nakarmił pięć tysięcy mężczyzn. Ewangelista Jan, podaje konkretną nazwę: „Potem Jezus udał się za Jezioro Galilejskie, czyli Tyberiadzkie. Szedł za Nim wielki tłum, bo widziano znaki, jakie czynił na tych, którzy chorowali” (J 6,1-2).

Na tym jeziorze Pan Jezus uciszył burzę: „Gdy wszedł do łodzi, poszli za Nim Jego uczniowie. Nagle zerwała się gwałtowna burza na jeziorze, tak, że fale zalewały łódź; On zaś spał. Wtedy przystąpili do Niego i obudzili Go, mówiąc: »Panie, ratuj, giniemy!« A On im rzekł: »Czemu bojaźliwi jesteście, małej wiary?« Potem wstał, rozkazał wichrom i jezioru, i nastała głęboka cisza. A ludzie pytali zdumieni: »Kimże On jest, że nawet wichry i jezioro są Mu posłuszne?«” (Mt 8,23-27).

I w końcu tam, nad brzegami Jeziora Genezaret, Jezus, według słów św. Jana, ukazał się po zmartwychwstaniu swoim uczniom.

Jakie jest to jezioro pojawiające się co chwilę w Ewangeliach?

Woda na pustyni

Jezioro Genezaret leży w północnej części Izraela, w depresji (około 200 metrów poniżej poziomu morza), na obszarze zwanym Rowem Jordańskim. Jego słodkie wody rozciągają się na powierzchni około 165 kilometrów kwadratowych, sięgają głębokości nawet 43 metrów (średnia głębokość to około 25 metrów). Jest to największe jezioro słodkowodne w Izraelu.

W tym pustynnym kraju, zbiornik ze słodką wodą, okolony zieloną roślinnością, miał zawsze ogromne znaczenie i dla ludzi i dla zwierząt. Przez jezioro przepływa rzeka Jordan, w której Jan Chrzciciel ochrzcił Pana Jezusa. Jej wody i podziemne źródła zasilają jezioro.

Wody Jeziora Genezaret są krystalicznie przejrzyste. Żyją w nich tilapie, sardele galilejskie czy sumy afrykańskie. Nad taflą wody i w okolicznych zaroślach wypatrzeć można czaple rafowe i nadobne, pelikany różowe i kędzierzawe, ibisy i wielkie zimorodki, co czyni to miejsce interesującym dla ornitologów.

Na wschodnim brzegu wznoszą się góry (Wzgórza Golan), natomiast po przeciwnej stronie – rozciągają się równiny. W okolicy rośnie bujna roślinność, cyprysy, oliwki, winorośle.

Czy jezioro wyschnie?

Niestety poziom wód jeziora zaczął drastycznie opadać, gdy w przeszłości zaczęto osuszać bagna Hula, które m.in. wraz z rzeką Jordan zaopatrywały jezioro w wodę (część nieroztropnie osuszonych bagien udało się odtworzyć).

Do opadania wód jeziora przyczyniły się też susze i coraz większa liczba mieszkańców, a tym samym coraz większe zapotrzebowanie na wodę. Dodatkowo jezioro zasala się, bo przenikają do niego wody ze słonych źródeł.

Trzeba pamiętać, że znajdujące się nieopodal Morze Martwe, będące tak naprawdę jeziorem, jest zupełnie słone.

Aby zahamować wysychanie jeziora, mieszkańcy Izraela planują do jego wód doprowadzanie rurociągiem odsolonej wody z Morza Śródziemnego. To bardzo skomplikowane i kosztowne.

Na szczęście w ostatnich latach, dzięki obfitym opadom, poziom wody w jeziorze znów się podniósł i zaczęto z nadzieją patrzeć w przyszłość.

Woda to podstawa życia, kto dba o nią i zapewnia obfitość wody innym ludziom, zasługuje na błogosławieństwo: „Kto poda kubek świeżej wody do picia jednemu z tych najmniejszych, dlatego że jest uczniem, zaprawdę, powiadam wam, nie utraci swojej nagrody” (Mt 10,42)