Gang Maryi

Joanna Kojda

|

MGN 10/2024

publikacja 26.09.2024 09:56

Było ich czworo. Przychodzili w wakacje. Razem się bawili. Chcieli założyć… gang. Madzia miała inną propozycję.

Dzieci co roku spotykają się na Jasnej Górze na pielgrzymce podwórkowych kół Dzieci co roku spotykają się na Jasnej Górze na pielgrzymce podwórkowych kół
Monika Tomaszek /Radio Maryja

Zaczęło się na podwórku w Łaziskach Górnych. Teraz Podwór-kowe Koła Różańcowe Dzieci znaleźć można w ponad 30 krajach na wszystkich kontynentach świata.

Wspólnotę już od 27 lat prowadzi pani Magdalena, dawniej Madzia Buczek. Lata mijają, a ona w swoim sercu ciągle czuje się dzieckiem. Uśmiechnięta, mimo swej choroby (wrodzona łamliwość kości), z radością opowiada o Maryi i cudach, jakie już wydarzyły się w jej życiu.

Różaniec na podwórku

Było lato 1997 roku. – Zawsze w wakacje przychodziły do mnie dzieci z sąsiedztwa i razem bawiliśmy się, ale też codziennie… modliliśmy się wspólnie. Pewnego dnia przyszły z propozycją założenia gangu. Nie spodobało mi się to i zaproponowałam, żeby zamiast gangu założyć Podwórkowe Koło Różańcowe Dzieci – tłumaczy pani Magda. – To była taka spontaniczna myśl w odpowiedzi na ich propozycję. Zgodzili się. Ustaliliśmy, że codziennie po Koronce do Miłosierdzia Bożego o 15.00 będziemy odmawiać dziesiątkę Różańca. Wyznaczyliśmy sobie intencje. Jedna z nich dotyczyła rozwoju podwórkowych kół różańcowych – opowiada założycielka. – Na początku rzeczywiście modliliśmy się na podwórku, później rozpoczęły się straszne deszcze (w 1997 r. była w Polsce ogromna powódź) i przenieśliśmy się do domu. Zrobiłam dzieciom legitymacje, na których każdy się podpisał.

Minęły wakacje, a dzieci nadal się modliły. Nie rozmyśliły się. – Kiedy rozpoczął się rok szkolny, umówiliśmy się, że będziemy się modlić, każdy w swoim domu, o tej samej godzinie – opowiada dalej Magda. – 14 września tego samego roku byłam w Radiu Maryja w Toruniu. Ojciec dyrektor zapytał mnie wtedy, co robiłam w czasie wakacji. Powiedziałam m.in., że założyłam Podwórkowe Koło Różańcowe Dzieci. Bardzo mu się to spodobało i poprosił, żebym zachęciła dzieci na antenie, żeby zakładały takie koła. I tak się zaczęło.

Pod opieką Maryi

Dziś Podwórkowe Koła Różańcowe Dzieci istnieją w ponad 30 krajach świata na wszystkich kontynentach. Należy do nich ok. 150 tys. osób. – Po 27 latach widzę, że to naprawdę jest dzieło Maryi. To Ona chciała, żeby taka wspólnota istniała. Sama bym tego nie wymyśliła – przyznaje pani Magda. – Dziś na różańcu modlą się już dzieci pierwszych członków podwórkowych kół. Jedni założyli rodziny, inni zostali księżmi albo wstąpili do klasztoru. – Modlę się za wszystkich i mam też przekonanie, że nawet jeśli ktoś przestał się modlić na jakimś etapie swojego życia, jeśli gdzieś się pogubił, to kiedyś jednak, w najtrudniejszym momencie, wróci do modlitwy. Odkryje, że Maryja jest zawsze blisko. Jestem przekonana, że w życiu każdego z tych dzieci ta modlitwa przyniesie owoce – mówi Magda. – Dziś jest inaczej niż 27 lat temu – dodaje. – Dzieci trudniej zachęcić do systematycznej modlitwy, mają mniejsze wsparcie dziadków czy rodziców. Ale wciąż powstają nowe koła różańcowe dzieci – uśmiecha się. – Od samego początku mojego życia wspiera mnie Maryja. Bez Niej nie umiałabym funkcjonować i prowadzić wspólnoty – przyznaje. – Kiedy się urodziłam, lekarze dawali mi tylko 5 dni życia…

Bóg zawsze daje więcej

15 lat temu pani Magda trafiła na OIOM, była nieprzytomna, miała obrzęk płuc i serca. Lekarze nie dawali jej żadnych szans. – Wtedy silnie doświadczyłam mocy modlitwy różańcowej – wspomina. – Modlili się za mnie ludzie w różnych częściach świata. Spędziłam na OIOM-ie 41 dni.

Byłam wtedy na drugim roku studiów dziennikarskich. Trudna była świadomość, że będę musiała być cały czas w domu, pod respiratorem i tlenem. Ostatecznie powiedziałam Bogu: „Jeżeli taka jest Twoja wola, to ja to przyjmuję”.

I wyszłam ze szpitala, a pod respiratorem jestem tylko w nocy. Mogę też z nim podróżować, okazało się, że nie muszę cały czas być w domu. Skończyłam studia, pracuję w wymarzonym zawodzie, pisząc teksty. Nadal prowadzę Podwórkowe Koła Różańcowe Dzieci. Bóg daje dużo więcej, niż Go o to prosimy. Dał mi nowe życie, każdy dzień jest Jego darem. I za to jestem Mu bardzo wdzięczna.

 

Jak dołączyć do Podwórkowych Kół Różańcowych Dzieci?

☻Koło można założyć w rodzinie, wśród znajomych lub przy parafii. Ważne, żeby każdy codziennie odmówił dziesiątkę Różańca. Za Kościół, za Ojca Świętego, za ojczyznę, za misje, za dzieci nienarodzone, o pokój na całym świecie, o nawrócenie grzeszników i o dalszy rozwój kół różańcowych dzieci. Każdy dołącza też swoje intencje.

☻Koło powinno mieć dorosłego opiekuna, który kontaktuje się z Magdą i przesyła jej listę członków. Magda przygotowuje legitymacje i materiały formacyjne.

☻Podwórkowe Koła Różańcowe Dzieci mają spotkania regionalne i ogólnopolską pielgrzymkę do Częstochowy, w ostatnią niedzielę czerwca.

Tu Maryja prosiła o modlitwę różańcową

Lourdes, Francja – 1858 r.

14-letniej Bernadetcie Soubi-rous Maryja ukazała się ja- ko Niepokalanie Poczęta. Wzywała do nawrócenia, pokuty i modlitwy o nawrócenie grzeszników. „Codziennie odmawiajcie Różaniec!” – prosiła.

 

Fatima, Portugalia – 1917 r.

10-letniej Łucji, 7-letniej Hiacyncie i 9-letniemu Franci- szkowi Maryja objawiła się, prosząc: „Odmawiajcie codziennie Różaniec, aby uzyskać pokój dla świata i koniec wojny!”. Prosiła też o wynagrodzenie za grzechy przeciwko Jej Niepokalanemu Sercu.

 

Gietrzwałd, Polska – 1877 r.

13-letniej Justynie Szafryń-skiej i 12-letniej Basi Samulo-wskiej od 27 czerwca do 16 września ukazywała się Matka Boża. Przedstawiła się jako Niepokalanie Poczęta i prosiła po polsku: „Codzie-nnie odmawiajcie gorliwie Różaniec”. To jedyne objawienia w Polsce, które uznał Kościół katolicki.

 

Akita, Japonia – 1973 r.

Do Agnes Katsuko Sasagawa na wyspie Honsiu, w klasztorze Służebnic Eucharystii, przemówiła Maryja i prosiła o nieustanną modlitwę różańcową. „Nie będziecie mieć innej broni oprócz Różańca” – mówiła Matka Boża.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.