Aktorkę, sportowca i profesora zapytaliśmy, co było w szkole najtrudniejsze do zapamiętania i jak sobie z tym radzili.
Jakub Szymczuk /foto gość
Antoni Dudek
profesor, politolog Jestem z pokolenia, które obowiązkowo uczyło się języka rosyjskiego. Najwięcej kłopotów miałem z zapamiętaniem słówek ze znakami twardymi i miękkimi. Nigdy sobie z tym nie poradziłem i na świadectwie ukończenia szkoły miałem same piątki i jedną czwórkę – właśnie z rosyjskiego.
JAN KUCHARZYK /east news
Olga Borys
aktorka Nigdy nie miałam problemów z zapamiętywaniem. Mój tata był zawodowym żołnierzem, a w komunizmie rodziny wojskowe miały być niewierzące. Moja mama się na to nie zgadzała i potajemnie posłała mnie już w wieku 6 lat do I Komunii. Przygotowując się, nauczyłam się całego katechizmu na pamięć, zanim umiałam czytać. Od tego czasu nie miałam nigdy kłopotów z zapamiętywaniem.
Adam Warżawa /PAP
Piotr Małachowski
dyskobol Najtrudniej w szkole było mi zapamiętać, że mam zrobić zadanie domowe. A jak sobie z tym radziłem? Z pomocą paska mamy... (śmiech) A tak poważnie, to mama była o to na mnie zła i już na drugi raz starałem się pamiętać.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.