Ćwiczą dwa razy w tygodniu (5 i pół godziny). Mają kursy śpiewania (15 lub 30 minut na tydzień). Wyjeżdżają na weekend szkoleniowy (raz w roku).
Podczas jednego z koncertów. Najmłodsi śpiewacy mają osiem lat
HENRYK PRZONDZIONO
C hórzyści z Passy, jednej z dzielnic Paryża, w lipcu koncertowali w Polsce (w Pszczynie, Bielsku-Białej, Częstochowie, Sosnowcu i Krakowie). Po raz pierwszy chór odwiedził nasz kraj ponad 20 lat temu.
Przyjemne z pożytecznym
Les Petits Chanteurs de Passy to chór dziecięco-młodzieżowy. Najmłodsi mają 8 lat. Chór należy do Pueri Cantores, międzynarodowego stowarzyszenia na prawie papieskim, obecnego w 27 krajach na 5 kontynentach. Ćwiczą, uczestniczą w kursach, szkoleniach, a potem to, czego się nauczą, prezentują podczas koncertów w ciągu roku i wakacyjnego tournée. W sumie to kilkanaście występów. Dla małych śpiewaków z Passy to również okazja, by nie tylko poznać inną publiczność, ale też lepiej poznać siebie, bardziej zaprzyjaźnić się ze sobą.
Zachęta księdza
Podczas tournée z chórzystami zawsze jest ksiądz. Obecnie to ks. Patryk Michalski, palotyn pochodzący z Polski, pracujący w polskiej parafii w Arceuil, nieopodal Paryża. To on zachęcał, by chórzyści przyjechali do Polski. Ksiądz Patryk sporo opowiadał im o Polsce. Przygotowywał i zachęcał, by starali się jak najlepiej poznać nasz kraj, naszą kulturę, mieszkańców, wspólną historię i wiekową przyjaźń Polaków i Francuzów. Co ciekawe, kilku chórzystów urodziło się w Polsce albo ma polskie korzenie. Stąd niektórzy rodzice z dziećmi pozostali w Polsce dłużej, by dokładniej zwiedzić i poznać naszą ojczyznę.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.