Składak
Przed tak zwanymi góralami były rowery, zwane składakami. Dzięki zawiasowi w środku ramy można było je składać na pół i w ten sposób łatwiej przewozić. Do tego pomysłu powróciła firma Mercedes- -Benz. Od pewnego czasu firma promuje system Car.ry, który pozwala na wygodne przewożenie roweru w bagażniku samochodu. Na zdjęciu widać całkiem „rasowo” wyglądający rower. Na pierwszy rzut oka nie ma on nic wspólnego z jakimiś kompaktowymi konstrukcjami. Na drugim zdjęciu ten sam rower, tyle że poskładany. Producent zapewnia, że wystarczy kilka sekund, by stos kół w torbie zamienić na w pełni sprawny i gotowy do użytku pojazd.

Z hamulcem na tarczy
W system Car.ry wyposażone są nie tylko rowery off-road, ale także szosowe. Cały osprzęt pochodzi z firmy Shimano. Zarówno przerzutki – w wersji górskiej 27-biegowe, a szosowej 24-biegowe – jak i hamulce, oczywiście tarczowe, które mogą być nawet hydrauliczne. „Górala” wyróżnia aluminiowa rama o solidnej konstrukcji. Rama szosowca także wykonana jest z aluminium i waży niecałe 3 kilogramy. W obu wersjach stosowana jest amortyzacja olejowa albo olejowo-powietrzna, z możliwością regulacji, tak by zapewnić jak największy komfort jazdy, odpowiadający ciężarowi pasażera. W wyposażeniu można znaleźć jeszcze halogenową lampę przednią oraz tylne światło wykorzystujące diody.

Komplet
Ludzie miewają różny wzrost, a więc i rowery produkowane są w różnych wersjach wielkościowych tak, by nawet najwyższy nie musiał zbytnio zginać pleców. A z drugiej strony, by ten niższy nie musiał używać drabiny. Oczywiście do rowerów można dokupić mnóstwo rozmaitych akcesoriów. Od ubrań począwszy, przez hełmy, sakwy i siodełka dla dzieci, aż na dodatkowych światłach, bidonach z polerowanego aluminium i komputerach skończywszy. Dla prawdziwych maniaków wyprodukowano także zegarek, o takiej samej stylistyce jak rower, wodoodporny i w stalowej kopercie. Oczywiście, o czym producent nie wspomina, bo to jest jasne, taki rower najlepiej wozi się mercedesem. Którego też można dokupić do zestawu.