Mały Gość MGN 03/2005

1 Marca 2005

MGN 03/2005

Gabi Szulik

Niebezpieczne pułapki

W tym numerze „Małego Gościa” jest rachunek sumienia dla odważnych. A odważny jest nie ten, kto się nikogo nie boi, ale ten, kto CHCE Panu Bogu pokazać twarz, czyli chce się przyznać, jaki jest naprawdę. Jeśli skorzystacie z „małogościowego” rachunku, spełnicie pierwszy warunek spowiedzi.

« ‹ 1 2 3 4 › »

HIERONIM BOSCH (1453-1516)

MGN 03/2005 DODANE 04.09.2012

Strzeż się, strzeż!

Hieronim Bosch (1453-1516), „Siedem grzechów głównych” 1475-80, Muzeum Prado, Madryt

MGN 03/2005 DODANE 21.03.2012

Kubek śmiechu

Centrum Zdrowia Małego Smutasa

MGN 03/2005 DODANE 21.03.2012

Centrum Zdrowia Małego Smutasa

MGN 03/2005 DODANE 21.03.2012

Mózgołamacze

Sudi i Yannette - adoptowane dzieci

MGN 03/2005 DODANE 21.03.2012

Sudi i Yannette - adoptowane dzieci

Rodzin adopcyjnych, które chcą pomagać dzieciom z Afryki wciąż przybywa. Z Krasienina napisali o tym panie Urszula Adamczyk i Izabela Sałuch oraz ksiądz Andrzej Sulowski, a z Katowic pani katechetka Iwona Czora z uczniami szkoły podstawowej nr 47.

Nie dla mięczaków

MGN 03/2005 DODANE 21.03.2012

Nie dla mięczaków

Co roku przed finałami ligi futbolowej NFL Amerykanów ogarnia prawdziwe szaleństwo. To nie tylko wydarzenie sportowe. Super Bowl jest jak święto narodowe. Na ten czas tętniąca życiem Ameryka zamiera. Tysiące widzów na stadionie i miliony przed telewizorami śledzą mecz.

Pan fararz na hektarach

MGN 03/2005 DODANE 21.03.2012 AKTUALIZACJA 21.03.2012

Pan fararz na hektarach

– Pojedzie ksiądz do Czech? – usłyszał ksiądz Darek Jędrzejski od swego biskupa. Młody ksiądz na chwilę zaniemówił, ale obiecał, że się zastanowi. Tydzień później zgłosił biskupowi, że jest gotowy do pracy w diecezji ostrawsko-opawskiej.

Ojciec Jacek Salij jest dominikaninem i profesorem teologii. Mieszka w Warszawie

MGN 03/2005 DODANE 20.03.2012 AKTUALIZACJA 21.03.2012

Siedmiu wodzów, którzy zwodzą

Rozmowa z ojcem Jackiem Salijem

MGN 03/2005 DODANE 20.03.2012

Krętacz

Co jest lepsze od jednego silnika? Dwa silniki! – pomyśleli inżynierowie w firmie produkującej Jeepy. Jak pomyśleli, tak zrobili. W węglowej karoserii wzmocnionej aluminium zamontowali 670 koni mechanicznych. I Jeep Hurricane ruszył z kopyta. To nie jest wielki samochód. Za to bardzo ciężki.

Bogdan Rymanowski, dziennikarz

MGN 03/2005 DODANE 20.03.2012

Bogdan Rymanowski, dziennikarz

Wstyd się przyznać, ale lenistwo towarzyszyło mi od urodzenia. Nauczyciele skarżyli się mojej mamie: „Pani syn jest zdolny, ale leń”.

« ‹ 1 2 3 4 › »

Najnowsze w serwisie

Najpopularniejsze

Wygląda na to, że Twoja przeglądarka nie obsługuje JavaScript.
Zmień ustawienia lub wypróbuj inną przeglądarkę.