nasze media Mały Gość 04/2024
dodane 02.11.2011 21:43

czwartek, 3 listopada, 2011r.

Hau, Przyjaciele!
Wczoraj wszyscy wrócili do swoich obowiązków, ale ludzie i tak wędrowali od rana w stronę cmentarza. Siedziałam na parapecie kuchennego okna i trochę warczałam, a trochę drzemałam. Słońce tak mocno grzało przez szyby, że zrobiłam się senna. Tobi usadowił się przy drzwiach balkonowych w dużym pokoju. W jednym momencie ujrzeliśmy panią Marię i zaczęliśmy piszczeć, by nas wypuściła do ogrodu. No i po chwili już biegaliśmy wśród liści. Pani Maria przysiadła na ławce, dołączyła do niej kocica, a po chwili nadeszła ze szkoły Michasia. Tobi witał ją jak szalony i nagle usłyszeliśmy pytanie: „Pani Mario, a czy zwierzęta też pójdą do nieba?” Cała nasza trójka znieruchomiała. No właśnie, co z nami? Sąsiadka uśmiechnęła się tajemniczo i zaczęła opowiadać ciekawą legendę o św. Rochu, który nie chciał wejść do nieba, skoro św. Piotr miał wątpliwości, czy wpuścić też jego psa. Kocica spojrzała na mnie krzywo. No tak, nie podoba się jej, że to legenda o psach, a co z kotami? Ja bym kotów nie wpuszczała, ale zarówno Pani Maria jak i Michasia są przekonane, że i dla nich jest miejsce w niebie. No, ale myszy ani ptaków tam nie upolują. Wyobraziłam sobie, że tam wcale nie będzie smyczy ani kagańców, ani zamkniętych szafek i lodówek. Aż zgłodniałam od tych marzeń, ale Michasia jadła paluszki, więc jej kilka podebrałam.  Cześć. Astra

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..