nasze media Mały Gość 04/2024
dodane 10.11.2008 21:25

Bliskość

Spotykamy się z licealistą, gadamy, ale on się kocha w innej. Lecz mnie przytula, obejmuje. Zapytałam, czy to w porządku. A on, że tak można. Nie przyznałam się, co czuję, bo on powiedział wprost, że nic do mnie nie czuje... Gimnazjalistka

Są dwie możliwości.
1. On jest bardzo nie w porządku...Bo jak można twierdzić, że kocha się w jednej, ale potrzebę bliskości załatwia sobie z drugą. Jeśli to jest tak, to przede wszystkim powinnaś przerwać te przytulanki. Bo jak przyjaźń, to przyjaźń i nic więcej....
2. On może nie wiedzieć, czego chce. To się zdarza. Wydaje mu się, że inna dziewczyna jest dla niego ważna, a jednocześnie lgnie i ciągnie go do Ciebie...
Wnioski:
1. Szanuj się. Podoba mi się, że nie przyznałaś się do uczucia. Że ukryłaś to, co czujesz, a jednoczesnie przerwałaś wszystko i zadałaś poważne pytania. Całe jego zachowanie to przekazanie zupełnie innych sygnałów niż słowa. Może chłopak się myli. Sam siebie nie rozumie.
2. Wiem, że Ci ciężko. Ale brak wzajemności zdarza się bardzo często. Każdy człowiek przez to przeszedł, chociaż raz w życiu. Dlatego ciesz się z przyjaźni, ale uczucie ukryj.
3. Może jemu minie to zauroczenie, bo i tak chyba nie ma wzajemności. Ale Ty zgodnie z jego słowami zachowuj się jak przyjaciółka, czyli bliskość odpada, zero czułości. Nie jesteś zabawką zapewniającą czułość. Szanuj się, bo albo w ten sposób wygrasz, albo przynajmniej będziesz zadowolona,
że nie pozwolilaś się traktować jak rzecz...
4. Dla mnie sprawa nie jest jeszcze definitywnie zakończona. Może nie wygląda to tak, jakbyś sobie wymarzyła, ale źle też nie jest. Dziewczyna go nie chce...


Więcej listów:






















zadaj pytanie...












« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..