nasze media Mały Gość 04/2024
dodane 07.06.2017 16:00

środa, 7 czerwca, 2017r.

Hau, Przyjaciele!

-Wiem, że mnie obgadujecie, czuję dokładnie, gdy to się dzieje!”– Paulina nastawiła telefon na głośno mówiący i przekazywały sobie teraz z Jadzią informacje bez słów. „Przyjdź do mnie, usiądziemy w altanie i pogadamy, a może wolisz spacer? Astra jest zawsze chętna, by poprowadzić nas w pola.” Julia wybrała na szczęście spacer, więc już po chwili czekałyśmy na nią u wylotu naszej ulicy. Skrzywiła się na widok Jadzi, chyba wolała rozmowę w cztery oczy. Ale Jadźka tylko się uśmiechnęła szelmowsko i zawołała „co dwie głowy, to nie jedna, więc problem będzie rozwiązany”. Julia chyba nie została przekonana, ale i ja nie wsłuchiwałam się dokładnie w każde słowo. Wysokie trawy kuszą mnie wielką ilością śladów, zapachów, które są naprawdę o wiele ciekawsze /dla mnie/ niż nieustanne nieporozumienia gimnazjalistek. Gdy po godzinie wracałyśmy w kierunku ulicy Głowackiego, czułam, że wątpliwości Julii zostały całkowicie rozwiane. Przyznała koleżankom, że ona też często wypowiadała się negatywnie o różnych koleżankach, że nie potrafiła zatrzymać dla siebie różnych złych informacji, a czasami coś drobnego dodała z fantazji, coś lekko podkolorowała, coś celowo przemilczała. Wśród śmiechów i przekomarzań dziewczyny umówiły się na hasło „język jędzy”, którym za każdym razem przerwą wszelkie obgadywanie, plotkowanie i jeszcze tę złą skłonność zamienią w śmiech i dobry humor. Ja tam nie mam takich problemów. Wiem, że Tobi to najlepszy przyjaciel, że Kama jest życzliwa, a prawie każdy kot to wróg. Cześć. Astra

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..