nasze media Mały Gość 04/2024
dodane 16.05.2016 14:00

Poniedziałek, 16 maja, 2016r.

Hau, Przyjaciele!

Przedrzemałam całe przedpołudnie, ale czuję się usprawiedliwiona. Wczoraj z Pauliną, kuzynką Darią, wujostwem  i rodzicami pojechaliśmy na wielką wyprawę rowerową szlakiem drewnianych kościółków i kapliczek. Daria robi prezentację do szkoły i taki wybrała temat. Pani przygotowała mi miejsce w koszyku, bo wiadomo, że tyle kilometrów nie przebiegnę, nie jestem foksterierem. Czasami słuchać mi się nie chce wspomnień Pana o jego psie, który biegł przy rowerze nawet 20 km, a gdy byli na miejscu, to zachęcał wszystkich do zabawy, biegania i cieszył się do szaleństwa, gdy trzeba było wracać. Jednak i tak, jak na mnie, przebiegłam spory kawał, szczególnie w lasach, po miedzach, nad stawami. Pierwsze miejsce ma w naszym rodzinnym rankingu Magdalenka, czyli niezwykła kaplica w środku lasów, niedaleko Rud Raciborskich, chociaż my tam wjeżdżamy od strony Sierakowic. Wszyscy robili zdjęcia, by Daria miała potem z czego wybierać. Po raz kolejny czytali historię tego miejsca, fotografowali mapy, drogi, tylko na mnie trochę za mało się skupiali. Gdy język wisiał mi już przy piasku na ścieżce, Pani zatrzymała rower i pozwoliłam się niby na siłę wsadzić do kosza. Trochę mi było wstyd, ale Pani zachowała dyskrecję, nikomu nie powiedziała, po ilu kilometrach padłam z powodu słabej kondycji. Cześć. Astra

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..