nasze media Mały Gość 04/2024

PAP

dodane 17.02.2015 09:40

Niedźwiedzie nie chcą spać

Liczne tropy niedźwiedzi zauważyli leśnicy w Bieszczadach, m.in. w dolinach Sanu i Solinki. "Przebudzone z zimowej drzemki drapieżniki mogą być groźne dla ludzi" - przypomina rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie Edwarda Marszałek.

"Po raz kolejny okazuje się, że stary niedźwiedź śpi jedynie w znanej i popularnej zabawie. Tej zimy z gawr nie wychodziły one tylko wtedy, kiedy przez kilka dni było po kilkanaście stopni mrozu" - powiedział Marszałek.

Misie wielokrotnie były rejestrowane przez fotopułapki ustawianie przez leśników. Tropy drapieżników regularnie pojawiają się na leśnych drogach, którymi uwielbiają wędrować. "Szczególnie dotyczy to szlaków zrywkowych i dróg do transportu drewna" - zauważył rzecznik.

Obecnie w południowo-wschodniej Polsce, głównie w Bieszczadach, Beskidzie Niskim i na Pogórzu Przemyskim, bytuje ok. 150 tych drapieżników; 90 proc. polskiej populacji. Zdaniem rzecznika, "wysoka liczebność zwierzyny, w tym niedźwiedzi, świadczy o dobrym stanie podkarpackich lasów", które są "jedną z najważniejszych krajowych ostoi dzikiej zwierzyny".

Niedźwiedzie są wszystkożerne; dorosłe osobniki ważą ok. 300 kg, żyją do 50 lat. Zaliczają się do najbardziej niebezpiecznych drapieżników w Europie.


 


 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..