Zdjęcia na portalu

To jej decyzja i jej wybór, który możecie skrytykować, byle w umiejętny sposób, by zrozumiała, o co Wam chodzi. Podam dzisiaj 2 wyjścia, ale możliwe, że nic nie pomoże. Ona ma taką wizję i może być trudno ją przekonać. Przegadaj ten problem z kilkoma mądrymi dziewczynami. Możecie wykorzystać jakąś okazję i w szkole w pewnym momencie wywołać na przerwie temat zdjęć na f-b. Jedna niech powie, że śmieszą ją dziewczyny, które się na tych zdjęciach sztucznie uśmiechają, które się do nich niepotrzebnie malują, chcą się postarzeć i narażają się na śmieszność. Możesz ją też wprost poprosić o rozmowę i jasno powiedzieć, że martwią Cię zdjęcia, które umieszcza, bo są prowokujące, nienaturalne, że mogą wywołać złe komentarze. Powiedz, że ośmiesza Was przed kolegami, którym te zdjęcia wcale się nie podobają, chociaż je chętnie oglądają. W obu przypadkach ona może Was, Ciebie nie posłuchać, bo jest pewnie przekonana, że zachowuje się dojrzale. Temat zdjęć rzucanych na portale można by też omówić na lekcji wychowawczej lub na przysposobieniu do życia w rodzinie. Jest sprawą jasną, że dziewczyna robi źle, ośmiesza siebie, ale też trochę ośmiesza wszystkie rówieśniczki, bo potem chłopcy uogólniają sprawę, powiedzą, że wszystkie są takie, trochę bez godności.

Zadaj pytanie:

korepetycje@malygosc.pl