dodane 06.02.2014 09:01

4 luty

Wszystko dobre, co się… szybko kończy. Ferie minęły niezmiernie szybko.

Mam wrażenie, że były tak krótkie, jak zwykły weekend. W ostatnim dniu wolnego poszłam razem z koleżanką do kina na „Złodziejkę książek”. Film bardzo mi się podobał i choć na chwilę zapomniałam o tym, że już za niedługo wrócę do szkolnych obowiązków. Potraficie więc wyobrazić sobie moją zdołowaną minę po zakończeniu seansu.

                Niestety, teraz trzeba będzie wrócić do rzeczywistości – świata ciągłych sprawdzianów i kartkówek. Całe szczęście są rówieśnicy – to właśnie dla nich warto codziennie rano wstawać i się męczyć. Ale już dosyć narzekania! Przecież nie jest tak źle, prawda? Przecież życie to nie tylko szkoła, ale także Bóg, rodzina i przyjaciele.


 

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..
  • Kinga-Minga
    18.02.2014 20:21

    A u mnie ferie zaczęły się dopiero w piątek(14.02.2014r) ;-)

    doceń 0
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

dodane 06.02.2014 09:01

4 luty

Wszystko dobre, co się… szybko kończy. Ferie minęły niezmiernie szybko.

Mam wrażenie, że były tak krótkie, jak zwykły weekend. W ostatnim dniu wolnego poszłam razem z koleżanką do kina na „Złodziejkę książek”. Film bardzo mi się podobał i choć na chwilę zapomniałam o tym, że już za niedługo wrócę do szkolnych obowiązków. Potraficie więc wyobrazić sobie moją zdołowaną minę po zakończeniu seansu.

                Niestety, teraz trzeba będzie wrócić do rzeczywistości – świata ciągłych sprawdzianów i kartkówek. Całe szczęście są rówieśnicy – to właśnie dla nich warto codziennie rano wstawać i się męczyć. Ale już dosyć narzekania! Przecież nie jest tak źle, prawda? Przecież życie to nie tylko szkoła, ale także Bóg, rodzina i przyjaciele.


 

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

W Małym Gościu

Mały Gość 04/2024:

Kiedyś jeden z zakonników powiedział, że Pana Boga można nawet zapytać o to, gdzie rosną prawdziwki. „To tak, jak rozmawiać z mamą czy z tatą” – dodał. „A w przeciwieństwie do rodziców, Pan Bóg ma zawsze czas. Nigdzie się nie spieszy. I zawsze wysłuchuje, więc im bardziej szczerzy jesteśmy, tym lepiej”.