Czwartek, I tydzień Adwentu

dodane 05.12.2013 07:00

uBoga droga

świętej Klary

uBoga droga   Wymykała się z domu, by spotkać Franciszka, nazywanego Biedaczyną z Asyżu. Rozmowy z nim kompletnie zmieniły jej życie. Coraz bardziej była pewna, że Bóg chce, aby żyła tak jak Franciszek i jego bracia. I stała się rzecz niesłychana. Młodziutka, bogata Klara, prawdziwa księżniczka z dobrego domu, zrezygnowała z życia w przepychu i bez przymusu, dobrowolnie, wybrała… ubóstwo. Kiedy skończyła 16 lat, rodzice wybrali dla niej męża. „Nie ma mowy, mamo!” – Klara była uparta. „Przecież wiesz, że nie chcę wyjść za mąż. Marzę tylko o tym, by całkowicie żyć dla Boga!” Gdy przerażeni rodzice odkryli ucieczkę swej najstarszej córki i dowiedzieli się, że przebywa u benedyktynek w klasztorze Świętego Pawła, od razu wysłali po nią krewnych w orszaku zbrojnym. Próbowali wystraszyć córkę i nawet siłą zmusić do powrotu. Nie udało się.

Ucieczka Klary

Powrót do serwisu

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Czwartek, I tydzień Adwentu

dodane 05.12.2013 07:00

uBoga droga

świętej Klary

uBoga droga   Wymykała się z domu, by spotkać Franciszka, nazywanego Biedaczyną z Asyżu. Rozmowy z nim kompletnie zmieniły jej życie. Coraz bardziej była pewna, że Bóg chce, aby żyła tak jak Franciszek i jego bracia. I stała się rzecz niesłychana. Młodziutka, bogata Klara, prawdziwa księżniczka z dobrego domu, zrezygnowała z życia w przepychu i bez przymusu, dobrowolnie, wybrała… ubóstwo. Kiedy skończyła 16 lat, rodzice wybrali dla niej męża. „Nie ma mowy, mamo!” – Klara była uparta. „Przecież wiesz, że nie chcę wyjść za mąż. Marzę tylko o tym, by całkowicie żyć dla Boga!” Gdy przerażeni rodzice odkryli ucieczkę swej najstarszej córki i dowiedzieli się, że przebywa u benedyktynek w klasztorze Świętego Pawła, od razu wysłali po nią krewnych w orszaku zbrojnym. Próbowali wystraszyć córkę i nawet siłą zmusić do powrotu. Nie udało się.

Ucieczka Klary

Powrót do serwisu

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

W Małym Gościu

Mały Gość 04/2024:

Kiedyś jeden z zakonników powiedział, że Pana Boga można nawet zapytać o to, gdzie rosną prawdziwki. „To tak, jak rozmawiać z mamą czy z tatą” – dodał. „A w przeciwieństwie do rodziców, Pan Bóg ma zawsze czas. Nigdzie się nie spieszy. I zawsze wysłuchuje, więc im bardziej szczerzy jesteśmy, tym lepiej”.