Ocalisz życie, jeśli krzykniesz: „Niech umrze Chrystus” – usłyszał. Oprawcy myśleli, że skoro José Sánchez del Río ma tylko 14 lat, łatwo da się złamać. Pomylili się.
C zternastolatek z Meksyku uważał się za przyjaciela Jezusa i nic tego nie zmieniło. „Niech żyje Chrystus Król” – krzyknął, choć wiedział, że to oznacza śmierć. Dwóch młodszych chłopców, którzy widzieli umierającego José, zostało potem kapłanami i założyło zgromadzenia zakonne. A José? Jest w niebie, co w 2005 roku ogłosił papież Benedykt XVI.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.