Nr 6/2006

publikacja 06.12.2006 10:18

– Jak się nazywa świeca, która jest symbolem Pana Jezusa Zmartwychwstałego? – pyta katechetka.
Zgłasza się Kacper:
– Po prostu Pascal.
Nadesłała pani Beata Pietruszka z Bytomia


Po pierwszej katechezie w zerówce Dawid chwali się swojej wychowawczyni:
– Był u nas ksiądz!
– To nie był ksiądz, tylko pan katecheta – tłumaczy pani.
– Tak? – zdziwił się chłopiec – A kazał nam się modlić…
Nadesłał katecheta, pan Franciszek Zeszutek
z parafii Narodzenia NMP w Warcie Bolesławieckiej


Podczas rekolekcji ksiądz zadał dzieciom pytanie:
– Gdyby wszyscy dobrzy ludzie byli biali, a źli czarni, to jakiego koloru bylibyście wy?
Zgłosiła się Ala:
– Ja, proszę księdza, byłabym w paski.


– Chciałbym być biskupem jak mój dziadek – mały Janek zwierza się proboszczowi.
– To twój dziadek jest biskupem? – dziwi się proboszcz.
– Nie, ale też by chciał być...
Nadesłała Joanna Żak ze Stali


Czteroipółletni Adaś zgubił się w supermarkecie. Tata szukał go trzy kwadranse. Gdy wreszcie odnalazł malca, usłyszał zarzut:
– No, gdzie ty tak długo byłeś, tato?
Nadesłała Róża Mazur z Zabrza


Czteroletnie bliźniaki, Jasio i Rafał, oglądają z tatą książkę ze znakami drogowymi. Tata objaśnia chłopcom ich znaczenie. W pewnej chwili jeden z maluchów wskazując na znak przedstawiający klakson, mówi:
– Ja wiem, co to znaczy! Uwaga, orkiestra!
Nadesłał Stanisław Dudek z Kołobrzegu