Między pomocą a naiwnością

publikacja 02.10.2007 16:48

Koło dworca siedzą żebracy, czasami przychodzą też do domu. Słyszałam, że wielu z nich oszukuje. Daję pieniądze na różne zbiórki Czy powinnam być bardziej wrażliwa na ludzką krzywdę? Czy powinnam więcej dawać innym? Niepewna

Żebrzącym nie dajemy pieniędzy, gdyż większość z nich oszukuje. Natomiast powinno się koniecznie pomagać w ramach sprawdzonych organizacji, najlepiej Caritas, Polska Akcja Humanitarna.
Zajrzyj na naszą stronę internetową, gdzie jest zapowiedź akcji pomocy dla dzieci w Afryce. Tam jest podane nawet konto, pokaż to w szkole, a może w parafii będą zbierane grosze w czasie rózańca.
W przyszłości, gdy będziesz zarabiała, to wybierzesz jakąs drogę pomagania innym.

Pieniędzy nie powinno się dawać, bo one demoralizują, powiększają biedę, uczą żebrać. Można dać trochę jedzenia, kupić komuś bułkę, coś innego, ale nigdy pieniądze.

Warto mieć też "oczy zgadujące" i widzieć prawdziwą biedę wokół siebie!!!! Gdy Matka Teresa powtarzała, że biedę mamy blisko siebie, tylko musimy otworzyć oczy. Najlepiej dwać coś z ukrycia
albo w jakiś nieznaczny sposób. Jeśli widać, że koleżnka nigdy nic nie kupuje w sklepiku, nie ma nowych i markowych ubrań, to warto kupować podwójne batony, soki itp i częstować ją w sposób naturalny, jakby to nie było nic wielkiego.



Więcej listów:


















zadaj pytanie...