Lęk o zbawienie mamy

publikacja 30.10.2007 15:43

Mama wciąż narzeka, nie chce jej się chodzić do kościoła, nie potrafi znaleźć pocieszenia w modlitwie. Wciąż krytykuje tatę. Bardzo mnie denerwuje, już nawet nie potrafię się za nią modlić. Zaczynam się też martwić o jej zbawienie. Córka

Absolutnie nie musisz martwić się o to, czy mama będzie zbawiona. Pan Jezus umarł za grzechy wszystkich ludzi całego świata. Gdyby osoby jak Twoja mama miały mieć zamknięty dostęp do nieba, to myślę, że ono byłoby dosyć pustawe, przecież ludzie mają wielkie sprawy na sumieniu.
Za mamę możesz się modlić, a nawet powinnaś się modlić, to jest w zasadzie obowiązek dziecka. To nie muszą być długie modlitwy. Może coś krótkiego i od serca? Może zacznij atakować jej Anioła Stróża, posyłaj do niej i swojego Anioła.
Wiara jest łaską!!! Ty zostałaś tą łaską wyróżniona, a mama gdzieś swoją zgubiła. Ale to nie znaczy, że już jej nie znajdzie.

Nastolatek dorasta i szuka swoich poglądów, swoich wartości. Nastolatek jest bardzo surowy w poglądach. Uczy się życia, obserwując błędy swoich rodziców. Właśnie jesteś na tym etapie. Dlatego
staraj się tych błędów nie popełniać w przyszłości. To wcale nie jest łatwe. Bezwiednie powtarza się
pewne zachowania.
Twoja mama narzeka, marudzi, jest pesymistką. Ty też marudzisz, też jesteś pesymistką, gdy uważasz, że mama nie znajdzie się w niebie.
Nigdy nie sądź innych i nie staraj się ich za bardzo naprawiać. Naprawiać to można siebie. A innym wystarczy pokazać, że ich kochamy i że nam bardzo na nich zależy. Nie krytykuj mamy, bo to nie Twoja rola. Możesz ją rozśmieszac, wprowadzać radość, śmiech, żarty, nowe zwyczaje. Pomyśl, czy
graliście kiedyś wspólnie w jakąś grę, czy byliście razem w kinie, na spacerze? A może nawet na jakiś ulubiony mamy program Ty przygotujesz dobrą kolację? A może jest coś, co cała rodzina lubi oglądać, a Ty stworzysz odpowiednią atmosferę?
Nastolatki często bywają w szoku, gdy odkrywają błędy i wady rodziców. Oni nie muszą być doskonali. Ty też nie jesteś. Rodziców się kocha dlatego, że są rodzicami. Dlatego dzieci z domów dziecka uciekają do brudnych i zimnych domów, gdzie rodzice są pijani. Kochają ich. Kochają nawet wtedy,
gdy rodzice ich krzywdzą, nie zapewniają prawie niczego, a od dzieci bardziej kochają wódkę.
Twoja mama ma wady. Pokochaj ją z wadami. Pomagaj jej przez modlitwę, przez radość, ale nie rządź nią, nie zmuszaj do niczego, chociaż głosno mów swoje zdanie.
To są trudne sprawy. Ktoś z psychologów zauważył, że każdy nastolatek jest w pewnym momencie swojego życia bardzo niezadowolony ze swoich rodziców. Nawet z tych najlepszych. Bo do każdego można mieć o ocś pretensje.
Pamiętaj, że najważniejsza jest miłość, że "święci to tacy ludzie, którzy wierzą w miłość większą od przykazań."


Więcej listów:





















zadaj pytanie...