Nieporozumienia

publikacja 06.03.2007 14:52

W VI klasie miałam dwie przyjaciółki. W gimnazjum nas rozdzielili- ja z jedną do wspólnej klasy, trzecia osobno. Ale ja zmieniłam klasę, teraz każda jest w innej. No i ta, z którą byłam razem, dokucza mi, one się dogadują, nawet palą... Gimnazjalistka, kl.I

Jeśli potrafisz, to zatrzymaj koleżankę, gdy nikogo nie będzie w pobliżu i wprost zapytaj, o co chodzi. Lecz może się zdarzyć, że ona bezczelnie coś odpowie. Wtedy wzrusz ramionami, powiedz, że nie rozumiesz, o co jej chodzi i już.
Pamiętaj, że na całe życie to się ma rodzinę. Natomiast w okresie dojrzewania wiele nastolatków zaczyna głupieć. Nie potepiaj jej, ale przeczekaj. Czasmi podejmij próbę nawiązania kontaktu, ale nic na siłę.
Wiele dziewczyn tak bardzo chce już się poczuć dorosło, że zaczynają dokonywać bardzo złych wyborów. Zagłuszą wyrzuty sumienia, śmiejąc się z innych, że są dziecinne, niedojrzałe. Tymczasem to one są zaślepione, poddane szaleństwu hormonów. Wkrótce dojdzie do tego problem chłopaków. Niektóre poza tym tematem świata nie będą widziały. Ale to minie. Tylko wielka szkoda, że przez dwa, trzy lata będą tak niewidome, niedostepne, głuche na logiczne agrumenty. Lecz zdziwisz się, gdy potem będziecie rozmawiały jak stare koleżanki. Czasmi trzeba na tę chwilę czekać dosyć długo.
Dlatego próbuj się pytać, ale nie martw się , jeśli się nie uda. Nie obrażaj się na nią, próbuj ją jakoś przełamać dobrem, lecz jeśli się nie da, trudno. Możliwe, że na jakis czas trzeba będzie się od obu koleżanek odsunąć. Rozjrzyj się dokładnie za innymi dziewczynami i nie martw się, że teraz będziesz częściej zmieniała koleżanki.
Te palące i szalejące na punkcie chłopaków lubią trzymać się razem, bo w ten sposó łatwiej im zagłuszyć wyrzuty sumienia. Zresztą, przynajmniej tej jednej powiedz, jakie to głupie, co robi!
Może ta dokuczająca koleżanka ma do Ciebie żal, że opuściłaś tę klasę, żeś ją zostawiła. Może w taki prymitywny sposób mści się na Tobie? Możesz o to zapytac, ale obawiam się, że jej reakcje będą tchórzowskie.
Podnieś głowę do góry, wybieraj dobro, nie poddawaj się nigdy, bądź sobą i pokaż, że można ślicznie i mądrze dorastać. Szukaj w tym jakiś sprzymierzeńców, bo nie wszystkie nastolatki tak głupieją.
Rozwijaj się pod każdym względem, także duchowym! To bardzo ważne, bo wtedy można przetrzymać różne niepowodzenia i kłopoty.



Więcej listów:






















zadaj pytanie...